Gdy nie mam weny do pisana na blogu , włączam jakąś płytę Justina , ale gdy to już na prawdę nie dzieła to puszczam link , który jest pod spodem , na prawdę poruszające ... Justina głos mnie uspokaja .... A najbardziej nie wiem dlaczego , może to wam się wyda dziwne , ale najbardziej uspokaja mnie głos Justina gdy mówi .
Jeśli macie jakieś pytania piszcie w komentarzach , z chęcią odpowiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz