piątek, 5 kwietnia 2013



 Gdy nie mam weny do pisana na blogu , włączam jakąś płytę Justina , ale gdy to już na prawdę nie dzieła to puszczam link , który jest pod spodem , na prawdę poruszające ... Justina głos mnie uspokaja .... A najbardziej nie wiem dlaczego , może to wam się wyda dziwne , ale najbardziej uspokaja mnie głos Justina gdy mówi .


Jeśli macie jakieś pytania piszcie w komentarzach , z chęcią odpowiem :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz